Tego się nie spodziewaliście – obnażamy tajemnicę działania systemu Pitstop & Go
Z pewnością, każdy, kto chociaż raz miał okazję oglądać wyścig formuły jeden, zwrócił uwagę na procedurę wymiany opon. Zawodnicy zjeżdżają wtedy do specjalnej alejki serwisowej, gdzie mechanicy z ich teamów czekają, by dosłownie w ciągu kilku sekund zmienić koła w bolidzie. Wizyta w strefie Pitstop & Go jest konieczna głównie ze względu na fakt, że opony w bolidach Formuły 1 zużywają się bardzo szybko. Świeży komplet pozwala na lepsze osiągi, ale także zwiększa bezpieczeństwo kierowców.
Pitstop & Go – co to jest?
Przystanek bolidu wyścigowego zwany Pitstop & Go to wizyta kierowcy w alejce serwisowej, gdzie zespół składający się z kilku mechaników dokonuje wymiany opon. Serwisanci mogą też dokonać drobnych napraw, jednak to wiąże się ze zjazdem do warsztatu, a tutaj przecież liczy się każda setna sekundy. Jeśli chodzi o zasady korzystania z alejki serwisowej, to na przestrzeni lat mieliśmy w tej materii trochę zmian. Organizatorzy wyścigów cały czas szukają najlepszego rozwiązania, które jednocześnie będzie najmniej inwazyjne, a przy tym najbardziej sprawiedliwe. Z Pitstop & Go korzystają wszyscy zawodnicy, jednak to kiedy dany bolid zjedzie na Pit Lane, może być ustalane dowolnie. Trzeba wiedzieć, że inżynierzy z poszczególnych teamów na bieżąco prowadzą analizę zużycia opon i osiągów zawodników na poszczególnych odcinkach. Kierowcy są także na bieżąco w kontakcie ze swoimi mechanikami, którzy sugerują, kiedy powinien odbyć się Pitstop & Go.
Pitstop & Go – jak działa?
Wspominaliśmy o tym, że zasady dotyczące Pitstop & Go na przestrzeni lat uległy drobnym zmianom. Jedną z najbardziej znaczących była ta wprowadzona przez FAI w 2010 roku dotycząca zakazu tankowania na postojach. Od tej pory inżynierowie poszczególnych teamów musieli tak obliczyć ilość zatankowanego paliwa, aby kierowca mógł ukończyć wyścig na jednym baku. Wracając do obecnie obowiązujących przepisów Pitstop & Go zawodniczy korzystają z alejki serwisowej raz lub dwa razy podczas wyścigu. Tutaj wiele zależy od czynników tj. ustawienia bolidu, pogody na torze, długości trasy wyścigu, czy rodzaju używanych opon. Pit lane to specjalna uliczka, na którą zjeżdża się z głównego toru. Co ważne kierowcy nie mogą na niej przekroczyć prędkości 80 km/h. Bolid podjeżdża do swojego stanowiska, gdzie w momencie obskakuje go kilku serwisantów, którzy dokonują wymiany opon. Całość trwa dosłownie kilka sekund, a rekord należy do teamu Red Bull Racing (1,91 sek). Cała wizyta w Pitstop & Go (wraz z dojazdem i wyjazdem) trwa około 20 sekund.
Dlaczego Pitstop & Go jest tak ważny?
Nie bez powodu Pitstop & Go nazywa się jedną z najważniejszych strategii we współczesnej Formule 1. To, kiedy zawodnicy zjadą na wymianę opon, jak długo im to zajmie i w rezultacie, jak bardzo nowy komplet opon polepszy czas na kolejnych okrążeniach, bardzo często decyduje o ostatecznej pozycji w rankingu. Z historii wyścigów znane są przypadki, kiedy był to perfekcyjny ruch, który w rezultacie pozwolił awansować nawet o kilka pozycji. Niestety zdarzały się też takie, gdy wizyta w Pitstop & Go całkowicie pogorszyła finalny rezultat. Nie zabrakło także wypadków, związanych z błędami serwisantów. To obrazuje, jak ważne jest dobre wyszkolenie ekipy oraz ścisła współpraca całego teamu. Wyścigi wygrywają kierowcy, jednak za każdym sukcesem stoi ciężka praca wszystkich, którzy się do tego przyczynili – pamiętajmy również o ich roli!